My world is my world: lutego 2017

Hej, dzisiaj poruszę temat samoakceptacji.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ZACZYNAMY!

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

U wielu ludzi stwierdza się brak samoakceptacji. Może to być spowodowane:

Depresją
Anoreksją
Itp.

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
STORY TIME

U mnie brak samoakceptacji pojawił się w 4 klasie podstawówki. Tak jak inne koleżanki chciałam być chuda i piękna. Nikt o tym nie wiedział, nie wyżalałam się nikomu, po za tym z nikim nie rozmawiałam na te tematy ponieważ myślałam że mnie wyśmieją. Przez pierwszy tydzień spróbowałam przejść na głodówkę, nie udało mi się ponieważ po 2 dniach zrezygnowałam. Nie chciałam po prostu trafić do szpitala i narobić sobie jeszcze większych problemów z psychiką. Potem próbowałam ćwiczyć i jeść tylko owoce i warzywa. Zrezygnowałam. Po

Nie lubiłam ćwiczeń
Nie umiałam jeść tylko owoców i warzyw

Potem zaczęły się wakacje, chodziłam na baseny gdzie bałam się odsłonić swoje ciało, jeździłam na rolkach przez całe wakacje. Gdy zaczął się wrzesień myślałam że schudłam ponieważ na rolkach spędzałam od 12.30 do 20.00. Schudłam tylko 2 kilogramy. Dla mnie to był szok że schudłam tylko tyle. Zaczęła się 5 klasa, moja samoakceptacja się wahała, raz byłam szczęśliwa a raz smutna. Ale pójdźmy do 6 klasy podstawówki. Zaczął się rok szkolny, no i wiecie jaki jest wtedy umysł nastolatki:

Youtube
Ćwiczenia
Chłopcy
Wakacje
Ploteczki
Uroda

Mój umysł doszczętnie nie dawał sobie rady, ciągła rutyna:

Wstawanie
Szkoła
Nauka
Spanie

w końcu nadszedł koniec października, wtedy mój umysł wrócił do normalności. W większości dniach byłam szczęśliwa. Aż w końcu nadszedł ten moment:
DOSTAŁAM ŚWINKĘ MORSKĄ.
Dla mnie był to szok ponieważ czekałam na świnkę morską ponad 12 lat i w końcu się doczekałam.
Gdy świnka przyjechała byłam prze szczęśliwa. Moja samoakceptacja podniosła się do 97%.
Potem ścięłam włosy i zaczęłam się więcej ruszać i jeść zdrowo, przez pierwsze dni robiłam sobie takie malutkie ''grzeszki'' w postaci cukierków lub jakiegoś batonika, potem było już coraz łatwiej schudłam 3 kilogramy, zaczęłam akceptować samą siebie, już nie przejmowała mnie jakaś opinia ze szkoły np. ''Jesteś brzydka'' czy ''Weź idź schudnij''.
Po prostu zaakceptowałam siebie.

Zdjęcie mojej świnki:

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
MOJE RADY

Zacznij ćwiczyć

Wtedy poczujesz że jesteś szczuplejsza, i może łatwiej zaakceptujesz samą siebie.

Kup sobie zwierzątko

Będziesz wtedy szczęśliwa że masz takie stworzonko w domu może to być np. królik, świnka morska, pies, kot lub jakieś inne zwierzątko, wtedy poczujesz że dla kogoś żyjesz i że to zwierzątko nie ocenia cię po wyglądzie.

Zmień w sobie coś

Np. Zetnij włosy, zacznij nosić soczewki, załóż obcasy itp.
Może wtedy zobaczysz że jesteś piękna!

Znajdź chłopaka

Hej! Nazywam się Julka, ten post to tylko wstęp ale nie martwcie się będzie więcej wpisów!
Na początek chciałabym powiedzieć że blog będzie się opierał o marzeniach, tak jak jest w tytule.
Głównie ten blog miał być o dietach, ćwiczeniach i rzeczach związanym z dobrym odżywianiem się ale nie jestem żadną dietetyczką, trenerem personalnym czy kimś takim.

Teraz stwierdziłam że ten blog będzie o rzeczach związanymi z marzeniami.

Będę poruszała na tym blogu kwestie ćwiczeń, Idolach itp.
Czasami opowiem wam moje zdanie na temat jakichś rzeczy jak np. wyzywanie idola, nie akceptacja samej siebie itp.

Mam nadzieję że Blog wam się spodoba! I zachęcam do czytania dalszych postów!

My world is my world

Playlista

niedziela, 26 lutego 2017

Problemy

Samoakceptacja

Wstęp